[BRONIEWSKI Władysław, MEISSNER Janusz]. Wpisy (wiersz i impresja na temat Zakopanego) w księdze pamiątkowej "Klubu Zakopiańskiego" z 1947..
Księga form. 30,7x24,5 cm, grzbiet zamszowy, okleiny płócienne, k. [152]. Na przedniej okł. dwa ślepe tłoczone zdobniki podhalańskie i wyciśnięty na czarno tytuł "Klub Zakopiański". Na 6 kartach początkowej części księgi wpisy gości odwiedzających zakopiański klub. Księga zawiera łącznie 11 wpisów z okresu 31 XII 1947-18 III 1948. Jako pierwszy swój podpis złożył Aleksander Willner, prezydent Katowic, dziękując za miło spędzonego Sylwestra. Edmund Osmańczyk, politolog i publicysta, napisał: "Śląsk mój jest piękny, ale Zakopane równie piękne!". Większość podpisów jest nieczytelna, można odczytać jedynie "Zenon Różewicz".
Spośród wpisów wyróżniają się dwa: Władysława Broniewskiego i Janusz Meissnera. Pierwszy z nich 13 IX 1947 umieścił w księdze przejmujący wiersz "A kiedy będę umierać", powstały w czasie wojny. Wpisując go opuścił pomyłkowo jedną zwrotkę, dopisał ją na stronie sąsiadującej. Wiersz wszedł do tomu "Bagnet na broń" (Jerozolima 1943 i wyd. następne). Drugim wyjątkowym wpisem jest niemal całostronicowy tekst Janusza Meissnera z 12 VI 1947. Pisze: "Osiedlając się w Zakopanem po dość burzliwym życiu, po dwudziestu ośmiu latach w lotnictwie, po kilku cysternach wódy, które sumiennie wypiłem, po trzech ślubach i jednym rozwodzie, po dwu wojnach i trzydziestu napisanych książkach - myślałem, że będę mógł spokojnie i cnotliwie tu się zestarzeć, zdziadzieć i wreszcie zdziecinnieć przez tych lat osiemdziesiąt kilka, które jeszcze zamierzam przeżyć. Tymczasem...". Tu Meissner opowiada, jak "Człowiek Gołębiego Serca i Attyckiego Dowcipu", Kornel Makuszyński, wprowadził go do klubu. Warto dodać, że w 1947 autor "Żądła Genowefy" miał lat 46, planował optymistycznie dalszych osiemdziesiąt kilka.
Klub Zakopiański działał w latach 30. XX w. założony przez pochodzącego ze Lwowa malarza Tadeusza Koniewicza. Spotkania odbywały się nad Cukiernią Zakopiańską prowadzoną przez Franciszka Trzaskę. Brali w nich udział pisarze, publicyści, artyści. Klub organizował odczyty, gry karciane i bale karnawałowe połączone z korowodem przebierańców. Koniewicz (1891-1945), pejzażysta i portrecista, był postacią niezwykle popularną z Zakopanem. Wspólnie z S. I. Witkiewiczem zorganizował tu teatr. Kornel Makuszyński w swych felietonach nazywał go Skrzydlatym Koniem. Klub Zakopiański przestał działać po wybuchu wojny. Po jej zakończeniu reaktywowano działalność Klubu, głównym animatorem jego aktywności był Kornel Makuszyński. Żywot Klubu został przerwany po niespełna 3 latach, na skutek działań Urzędu Bezpieczeństwa. O ostatnim okresie działalności Klubu Zakopiańskiego wspomina Janusz Meissner w ostatnim, trzecim tomie swoich pamiętników.
Ślad usunięcia jednej karty (w dalszej części, zapewne bez wpisu), niewielkie zaplamienia kilku kart (w dalszej części księgi), mimo to stan bardzo dobry.