HORSKI Stefan - No 28932 mówi... Oranienburg.
Poznań 1947. Druk. św. Wojciecha. 4, s. [4], tabl. 16. wsp. teka ppł., okł. oryg. naklejona na tekę.
Zaplamienie okł. oryg., karty z tekstem objaśniającym zabrązowione, z podklejonymi naddarciami, niewielkie zabrudzenia tablic. Nazwisko autora, byłego więźnia KL Oranienburg, uwidocznione po tekście wstępnym. Kompletna teka ze wstrząsającymi ilustracjami ukazującymi codzienne życie w obozie koncentracyjnym w Oranienburgu. We wstępie autor pisze: "Pokazałem tylko takie momenty, w których jako współcierpiący, współtowarzysz widziałem jeszcze nimb człowieczeństwa i czułem obecność duszy u człowieka w pasiaku. Ten cykl szkiców, wykonywany w warunkach nader prymitywnych, w obawie przed 'wsypą', w ciągu długich lat mego pobytu w obozie - to skarga 'szarego człowieka', który [...] staje bezradny wobec strasznego wyzwolenia się bestii w naturze ludzkiej". Planszom towarzyszy, równie przerażający co one, opis scen uwidocznionych na ilustracjach. Tytuły kolejnych tablic: Przyjaciele, "Muzułmani" dożywiają się, "Muzułmani" przed lazaretem i krematorium, Poszedł na druty, Wymarsz na "klinkiernię" - komendant obozu bawi się, "Klinkiernia" przy pracy, "Klinkiernia", K[omand]o "Las" przy pracy, "Rollwagi" przy pracy, Ks. dr M. Rode przy pracy - 164 stopnie, Sowieccy jeńcy - zima 1941, Ostatnie chwile przed straceniem, Słupek, Za naszą i waszą..., Ostatnia droga, W krematorium. Autor uwiecznił m.in. znęcanie się nad więźniami, nieludzki wysiłek przy pracy, tortury wymuszające zeznania, egzekucję na szubienicy, przypadki kanibalizmu. Na okładce autoportret autora w obozowym pasiaku.